Które dobre ASO w woj. śląskim (mogą być ościenne) ???!!!

[bolek121]

Maicroft, z podpisu wynika że seria
dudziam, jesli serwisujesz w aso to powinieneś dostać taką dodatkową książeczkę z hologramami

[gruto]

Które dobre ASO w woj. śląskim (mogą być ościenne) ???!!!

szok ! gdzie są dobrzy fachowcy!!!! z dobrym i fachowym podejściem-!!!???

[Castaway]

w ASO? nie znam :lol:

[Maicroft]

A co potrzebujesz i gdzie byles

[djczas]

bbył u sliwki pewnie

[gruto]

mam 3 z kolei octavie i jak widze te podejście i ich robote to mnie szlag trafia!!!
a teraz mam OII i mi szkoda tego auta u takich flejtuchów serwisować!!!
więdz pytam was gdzie sie spotkaliście z fachową obsługą???
co myslicie welm-centrum ale pszczyna?

[Maicroft]

Nie wiem, nie bylem.

Ostatnio bylem u Korczyka na popoludniowej zmienie w BB i jakis w miare kumaty koles byl na serwisie i nie bylo problemow, poza tym ze znow zgubila sie jedna zatyczka oslony silnika :lol: Ojciec byl kilka dni wczesniej i tez nie narzekal. Ale jedno co wiem, to powiedziec co dokladnie ma zrobic i nic wiecej, bo zaczna doszukiwac sie kwadratu w kole :twisted:

[paf]

gruto, dość miłe ASO jest w Myszkowie, nieduże ale ceny mają OK i do tego wydaje się nie zepsute przez natłok klientów jak np Marszałe w czewie

działają dość przejrzyście, szybko, można być podczas pracy na hali przy aucie.

co prawda nie robiłem nic dużego ale pomyśleć warto.

[gwozdz1]

kolego aso maticar w wieluniu polecam woj lodz co do marszala zgadzam sie z paf

[zefirstorm]

w pszczynie to jakoś dziwnie mają bo na wszystko się trzeba umawiac - elektryk bielska przyjeżdża - chyba raz w tygodniu,
czynne maja tylko do 16.00...

[gruto]

TAK Z PSZCZYNą PRAWDA- ALE NAWET SOLIDNI - TROCHE FLEJTUCHY USMAROWALI MI AUTO!!

[ Dodano: Czw 01 Lut, 07 23:39 ]
był ktoś w rybniku?

[rad10]

Witam.
Może trochę odbiegnę od tematu, ale tylko trochę, a mianowicie potrzebuje dobrego speca od centralnego zamka w okolicach Katowic!!! Możecie kogoś polecić, kto miał do czynienia z Octavkami i sobie radzi???!!!
Podrawiam

[Castaway]

Maicroft to fakt....też jak juz musze to wole do Korczyka podjechać...w Welmie przy 90kkm mi powiedzieli, że albo robią serwis z rozrządem albo "nic" :shock: ..wybrałem "nic", chciałem tylko wymienić oleum.

[Maicroft]

Castaway, Generalnie cos ich uderzylo w glowe. W aucie po gwarancji to mozesz sobie zazyczyc wymiane oleju i nic wiecej, chocby nawet bardzo chcieli rozbierac go na czesci.

[esjot]

Witam

Ostatnio robiłem klocki i tarcze w Skodzie Tychy Kierat.Cena ok. szybko i sprawnie.
Zresztą to nie pierwsza wizyta tam i było OK.Myslę ,że można polecić.

PZDR

[Rendi]

polecam Lellka w Gliwicach, niedawno dostali tez autoryzacje na serwis VW, o Śliwce w zabrzu nie mam dobego zdania

[Krzych]

Witam.
Może trochę odbiegnę od tematu, ale tylko trochę, a mianowicie potrzebuje dobrego speca od centralnego zamka w okolicach Katowic...

A z czym jest problem ?

[rad10]

Opisywałem kiedyś już mój problem z centralnym, a mianowicie nie zawsze mogłem zamknąć drzwi pilotem tzn. raz na 5 mi sie udawało.Z otwieraniem nie było problemu. Spece posprawdzali moduł komfortu i wszystko jest OK. Pokasowali jakies błedy i zamek działał jakąś chwilę po czym znowu działał jak mu się chciało. Stwierdzili,że to wina kluczy i że zaprogramuja mi nowe.Niestety efekt był podobny więc powiedziałem, że dziękuje ale niech dadzą stare, bo nie będe płacił kiedy one ciągle nie działają!!!I tu pojawił się problem, bo starych kluczy nie udało im się już zaprogramować i teraz wogóle piloty nie działają!!! Jestem już trochę zniechęcony...

[lonerr]

Serwisowałem w Myszkowie i Zabrze.
Myszków do tej pory zawsze oki.
Zabrze raczej też widać nei trafil mi sie zaden pulok , jak nie było dobrych mechaników to koleś mi powiedział żebym przyejechał jutro bo boi się dać tego auta takim noobom jak sa obecnie na serwisie pff ;/

Polecam ZABRZE I MYSZKÓW, narazie w obu miła obsługa, porady i naprawiali to co sie popsuło :diabelski_usmiech

[wojti]

HAHAHA ludzie nie uwierzycie co dzisiaj odkryłem
Niedawno zgłosiłem w ASO (Śliwka) że coś mi wibruje w komorze silnika w pewnym zakresie obrotów. Szczerze to nie wierzyłem że sobie z tym poradzą ale pomyślałem a nóż... Przy oddaniu auta facet powiedział że problem został rozwiązany.
Dzisiaj otworzyłem maskę żeby nalać płynu do spryskiwaczy... patrzę i nie wierzę!!!
Koleś z aso powtykał mi małe druciki ok. 5 cm we wszystkie możliwe szpary z których mógł sie wydobywać ów odgłos!! Łącznie naliczyłem kilkanaście drutów w różnych ciekawych miejscac (box akumulatora, wlot powietrza, chłodnica, itd...) szkoda że nie użył plasetliny :shock: Normalnie pojade tam chyba pogratulować temu paździochowi pomysłu!!!

Ps. Oczywiście jak wibrowało tak wibruje....